Nasz Orędownik...
15 lat temu ks. Jerzy Popiełuszko został ogłoszony błogosławionym. Od tamtej pory postać tego męczennika ożywia wiarę polskiego Kościoła. Beatyfikacja tego męczennika komunizmu odbyła się 6 czerwca 2010 r. na placu Piłsudskiego w Warszawie. Uroczystościom z udziałem tysięcy pielgrzymów i kapłanów z całego kraju przewodniczył delegat Papieża Benedykta XVI, ks. abp Angelo Amato, ówczesny prefekt watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
- Ksiądz Jerzy to postać najbardziej rozpoznawalna w dzisiejszej rzeczywistości
Kościoła w Polsce. Jego kult się bardzo szybko rozwija - akcentuje Katarzyna
Soborak, świadek życia ks. Jerzego. - Od chwili śmierci jest postrzegany jako
postać, która udzielała łask. Ludzie zaczęli się modlić za jego wstawiennictwem
od razu po męczeństwie i wypraszali łaski dla siebie, swoich rodzin i Polski.
Imię ks. Jerzego zaczęto nadawać ulicom, placom, szkołom i różnym instytucjom.
Studenci podjęli tematy prac licencjackich, magisterskich i doktoratów na jego
temat. W związku z 40. rocznicą jego męczeńskiej śmierci odbyło się wiele sympozjów,
spotkań i wydarzeń modlitewnych - przypomina.
Te wszystkie miejsca kultu to miejsca modlitwy i nieustannego wołania o wsparcie z nieba. I ono przychodzi, o czym świadczą napływające świadectwa o otrzymanych łaskach. Jak wskazuje nasza rozmówczyni, te świadectwa pochodzą nie tylko w Polski, ale także z Wybrzeża Kości Słoniowej, z Anglii, Australii, Francji i innych miejsc.
- Rozszerzający się kult i otrzymywane łaski świadczą o jednym - o tym, że mordercom ks. Jerzego nie udało się zamknąć mu ust. On mówi dalej. Dociera ze swoim przesłaniem do kolejnych pokoleń, otwiera ich serca na Boga i pomaga w napotykanych trudach - podkreśla Katarzyna Soborak.
Świadek życia umęczonego przez komunistów kapłana zauważa, że ks. Jerzy pokazał nam, współczesnym, że bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa.
- Nie możemy ze strachu przed światem rezygnować z realizacji naszego powołania chrześcijańskiego. Sam dał nam przykład i poniósł tego najwyższą cenę. Służył Panu Bogu i drugiemu człowiekowi, budował jedność w Narodzie, dbał o godność każdego dziecka Bożego. Teraz pomaga nam kontynuować tę misję - apeluje do współczesnych.
Przykład życia i pozostawione nauczanie bł. ks. Jerzego są ponadczasowe, ponieważ zawierają w sobie prawdy ewangeliczne.
- Dla mnie osobiście to wielkie błogosławieństwo, że mogłam znać ks. Jerzego, że dziś widzę, jak wiele się dzieje wokół jego osoby i jak oddziałuje na Kościół. To oddziaływanie trzeba poruszać dalej, aby w duchu nauczania ks. Jerzego przezwyciężać podziały wśród Polaków i jednoczyć życie Narodu wokół wartości, które biorą w obronę każdego człowieka i kierują nasz wzrok w stronę Boga, który może pokonać każde zło - dodaje Katarzyna Soborak.
Ksiądz Jerzy Popiełuszko został zamordowany przez funkcjonariuszy SB w nocy z 19 na 20 października 1984 r. 30 października 1984 r. z zalewu przy tamie na Wiśle we Włocławku wyłowiono ciało kapłana. Pogrzeb odbył się 3 listopada 1984 r. Proces beatyfikacyjny ks. Jerzego rozpoczął się na szczeblu diecezjalnych w 1997 r., a zakończył w Rzymie 19 grudnia 2009 r. papieskim dekretem o męczeństwie. Dziś jako błogosławiony jest orędownikiem nas i naszych polskich spraw przed Bogiem.
Źródło: K. Gajkowski, Nasz orędownik, w: Nasz Dziennik nr 129/2025 (6.06.2025), s. 12.