Popiełuszko jakiego nie znamy

Od dziś w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej można oglądać wyjątkową wystawę -"Prawda i wolność. Ksiądz Jerzy Popiełuszko”. Znalazły się tu nieznane dotąd fotografie księdza Jerzego, czy jego przedmioty codziennego użytku i z rodzinnego domu.

To prawdziwa podróż w czasie. Dla młodszego pokolenia okazja do poznania historii naszego kraju i lepszego zrozumienia życia pokolenia rodziców i dziadków w opresyjnym systemie. Pokolenie, które pamięta lata stanu wojennego ma okazję do refleksyjnego spotkania z żoliborskim kapłanem.

Nieznane zdjęcia i wyjątkowe przedmioty

Wystawę otwiera sceneria z rodzinnego domu Popiełuszków. Są tu fotografie księdza Jerzego, a także obrazki świętych, którymi miał się bawić jako dziecko. Centralnym punktem jest figura Matki Bożej przekazana przez siostrę księdza, którą miała w domu i modliły się przed nią jej dzieci.

Oprócz tego na wystawie można też odnaleźć rodzinny kilim przekazywany w rodzinie Popiełuszków z pokolenia na pokolenie, kielich, z którego ks. Jerzy korzystał podczas odprawiania mszy św., stuła, którą otrzymał od hutników w 1984 r., buty, w których zginął czy rękopisy kazań błogosławionego. Taka naprawdę lekcja muzealna, lekcja o człowieku i o Polsce, w dużym stopniu o Polsce, o tym jaka była postawa, co się działo. A dla nas to jest też upamiętnienie, emocjonalnie – mówi Iwona Gąsiorek z Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, jedna z kuratorów wystawy. Szczególnie wydają mi się ciekawe zdjęcia z wyjazdów zagranicznych. Popiełuszko miał taką możliwość podróżowania przez to, że miał rodzinę w Stanach Zjednoczonych i był zapraszany.

Przeżycie, które zostaje na dłużej

Wystawa ukazuje kluczowe momenty życia ks. Jerzego Popiełuszki, począwszy od dzieciństwa spędzonego we wsi Okopy poprzez przymusową służbę wojskową, posługę kapłańską, podróże, posługę jako kapelana Solidarności aż po męczeńską śmierć.

Okazją do stworzenia wystawy jest przypadająca w tym roku 40 rocznica zamordowania księdza Jerzego Popiełuszki. To też najbardziej wstrząsająca część wystawy – poświęcona męczeństwie kapłana. W prosektorium są czytane, wybrane fragmenty sekcji zwłok, suche fakty, jak to od strony medycznej zostało nazwane, kiedy wyłowione ciało było na stole – dodaje kuratorka wystawy. Ale śmierć księdza Jerzego to nie koniec wystawy. Kończymy tą nadzieją i wiarą, że jest wśród nas, że życie tu na ziemi się kończy, ale ono się nie kończy, że on jest właśnie gdzieś w tym obcowaniu świętych, dlatego jest też do odsłuchania litania do wszystkich świętych i raczej taki nastrój, że jest z nami – tłumaczy Gąsiorek.

Honorowy patronat nad wystawą objął prezydent Andrzej Duda, a opieką duchową kard. Kazimierz Nycz. Wystawę można oglądać do 3 listopada.