Wspomnienia: Modlitwy o odnalezienie

Modlitwy o odnalezienie

Dnia 20 października dowiedzieliśmy się z radia i telewizji o uprowadzeniu księdza Jerzego w Górsku, wieczorem 19 października, gdy wracał z Bydgoszczy.
Waldemar Chrostowski ocalał. Jest świadkiem uprowadzenia Księdza. Rozpoczęły się modlitwy, dniem i nocą, w kościele św. Stanisława Kostki, o odnalezienie Księdza. Modliły się tłumy ludzi. Również w innych kościołach i prywatnie.
Pamiętam pewne zdarzenie z tym związane. Gdy w naszej kaplicy na Wiślanej wypowiedziałam głośno intencję modlitwy: o odnalezienie Księdza Jerzego - było to w poniedziałek 22 października - podeszła do mnie siostra Paula Pietrzak z naszego Zgromadzenia i powiedziała, że on już nie żyje. Skąd siostra to wie? Gdy siostra wypowiedziała intencję o odnalezienie księdza, usłyszałam wypowiedziane kilkakrotnie słowa: Nie ma go. A nikogo przy mnie nie było. Tak mi odpowiedziała. Przytaczam i to dziwne wydarzenie skoro przypominam to, co pamiętam o księdzu Jerzym.


Źródło: S. Jana Halina Płaska USJK: Wspomnienia o Księdzu Jerzym, konsultacje: S. Teresa Janek USJK, Tomasz Wasilczuk, Warszawa 2009.